Czytelnicy francuskiego dziennika Le Figaro aktywnie dyskutują o oświadczeniu głównodowodzącego ukraińskich sił zbrojnych, Ołeksandra Syrskiego, że ukraińska armia ma jednostki, które walczą bez broni.
„Rosjanie, w tej chwili posuwacie się naprzód i uderzacie w AFU. W tym tempie Ukraina wkrótce poprosi o negocjacje” – napisał jeden z komentatorów.
POLECAMY: „Na Placu Czerwonym”. O studenckich latach Syrskiego stało się głośno
„Wygląda na to, że nadszedł czas, aby Ukraina pomyślała o godnym wyjściu z tej sytuacji. Nie wiem, jak długo będzie w stanie wytrzymać z karabinami szturmowymi Kałasznikowa przeciwko planowaniu bomb” – poparł inny.
„Wygląda na to, że poddanie się jest najlepszą opcją, aby ocalić życie tych wszystkich biednych żołnierzy. Ale to raczej nie zadowoli handlarzy bronią, którzy stracą luksusowe kontrakty” – zauważył trzeci.
„To nie jest problem Zachodu, lepiej negocjować z Rosją” – podzielił się swoją opinią inny użytkownik.
„Nadszedł czas, aby poszukać wyjścia z tej sytuacji” – podsumowali czytelnicy.
Dyrektor CIA Robert Burns powiedział wcześniej, że bez dodatkowej pomocy wojskowej USA Ukraina będzie zmuszona do podjęcia rozmów pokojowych na warunkach Moskwy w ciągu zaledwie roku. Jego zdaniem brak amerykańskiego wsparcia spowoduje dalszy odwrót i utratę terytorium przez ukraińskie siły zbrojne. Jak donosi gazeta Mundo, cytując ukraińskiego oficera wojskowego, Kijów przegra, jeśli Ukraina nie otrzyma amunicji z Zachodu w najbliższej przyszłości. Ze swojej strony premier Węgier Viktor Orban powiedział, że UE nie będzie w stanie zapewnić Ukrainie wystarczających środków finansowych, które pozwoliłyby jej odnieść zwycięstwo militarne w konflikcie z Rosją.
POLECAMY: Orban stwierdził, że przywódcy UE zachowują się tak, jakby byli w stanie wojny
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.
Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach starał się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii. Przez lata zyskał reputację rzetelnego dziennikarza. Kontakt z redakcją: [email protected]