czwartek, 19 września, 2024
Strona głównaWeltByły reprezentant Polski Szymon Urbańczyk nie żyje. Śmieć przyszła nagle

Były reprezentant Polski Szymon Urbańczyk nie żyje. Śmieć przyszła nagle

Szymon Urbańczyk, brązowy medalista mistrzostw Polski w hokeju oraz trener, zmarł nagle. Miał zaledwie 33 lata.

POLECAMY: Znany bramkarz zmarł nagle w wieku 32 lata

„Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Szymona Urbańczyka, naszego byłego zawodnika i członka brązowej drużyny z sezonu 2011/2012. Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje. Cześć Jego pamięci!” ” target=”_blank” rel=”noreferrer noopener”>– czytamy na stronie klubu Unia Oświęcim, z którym Urbańczyk był związany.

Szymon Urbańczyk był zawodnikiem w różnych klubach, takich jak Unia Oświęcim, Zagłębie Sosnowiec, Naprzód Janów i GKS Katowice. Jego największym osiągnięciem było zdobycie brązowego medalu mistrzostw Polski w sezonie 2011/2012.

Zawodnik zakończył swoją karierę sportową w 2015 roku, mając wtedy 25 lat. Pomimo zakończenia kariery zawodniczej, nie porzucił hokeja i kontynuował działalność jako trener i sędzia.

Wciąż aktywny w środowisku hokejowym, jeszcze w piątek, 17 listopada 2023 roku, Urbańczyk uczestniczył w meczu hokejowym drużyny Re-Plast Unii Oświęcim przeciwko Zagłębiu Sosnowiec.

Zespół nagłej śmierci w Polsce, jak i na całym świecie od pewnego czasu jest popularną jednostką statystyczną w kartotekach zgonu. Oczywiście służby medyczne z powodu utrzymywanej narracji nie wiążą tego z pewnym specyfikiem jednak świadomi ludzie, zdają sobie z tego sprawę.


Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla Was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, których nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami.

Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować was, o jakich faktach nie poda wam telewizja.

Wsparcia można udzielić poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752


Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.

Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl

»UWAGA! Informujemy, że kancelaria nie udziela darmowych porad prawnych.«

Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje niosące prawdę zasługują na wparcie pracowników Kancelarii, którzy codziennie przeszukują setki stron, aby te wiadomości do Państwa dotarły, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:

Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752

Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: “darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752

Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qdsav25h9dz3y9cm5yl896sfxg6x3mxe46cpt3r

Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b

Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis

Jesteśmy do Państwa dyspozycji:
Pn. – czw.: 11:00 – 17:00
Piątek: 10:00 – 15:00

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.

Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach starał się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii. Przez lata zyskał reputację rzetelnego dziennikarza. Kontakt z redakcją: [email protected]

This is from
Były reprezentant Polski Szymon Urbańczyk nie żyje. Śmieć przyszła nagle:

RELATED ARTICLES

Most Popular

Recent Comments