piątek, 20 września, 2024
Strona głównaWeltKonfederacja ponosi alarm, że ukraińska dzicz na granicy grozi polskim przewoźnikom

Konfederacja ponosi alarm, że ukraińska dzicz na granicy grozi polskim przewoźnikom

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie przedstawiciele Konfederacji oraz organizatorzy protestu przewoźników na granicy skupili się na omówieniu postulatów strajkujących. W trakcie spotkania podkreślili również, że polscy przewoźnicy doświadczają gróźb ze strony Ukraińców.

POLECAMY: Swołocz z Ukrainy w Korczowej krzyczy „Sława Ukrainie”, „Śmierć Lachom”. Dzicz dziękuje w ten sposób Polsce za pomoc

W wydarzeniu, które miało miejsce we wtorek, głos zabrali wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja, Ruch Narodowy), jeden z liderów strajku polskich przewoźników Rafał Mekler oraz Łukasz Białasz. Bosak zwrócił uwagę na to, że obecne trudności wynikają z ekspansji ukraińskiej branży przewozowej na polski rynek.

“Do pewnego momentu mieliśmy między polską i ukraińską branżą przewozową równowagę, mieliśmy otwarte rynki wschodnie, wszyscy jeździli, dogadywali się (…) dzięki systemowi uzgodnień międzynarodowych, nazywanym systemem pozwoleń na przewozy” – przypomniał.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Boska bezpośrednio zaangażowany w ochronę i pomoc protestującym przewoźnikom w swojej wypowiedzi podkreślił, że sytuacja zaostrzyła się na skutek decyzji Unii Europejskiej, którą poparł polski rząd. W jej wyniku “liczba ukraińskich przewoźników na polskim rynku transportowym zwiększyła się wielokrotnie” – dodał.

“Udział Polaków w tych przewozach spadł do kilku procent. Wcześniej wynosił około połowę” – wskazał.

Przypomiał również, że w dniu 4 grudnia planowane jest zorganizowanie spotkania Rady Europejskiej, podczas którego Polska ma zamiar przedstawić wniosek o przywrócenie systemu zezwoleń.

Natomiast Łukasz Białasz, jeden z liderów protestu przewoźników, podczas konferencji prasowej podniósł, że: “jednym z naszych kluczowych postulatów jest przywrócenie zezwoleń, które uregulują rynek między Polską i Ukrainą”. “Przed wojną mieliśmy po 160 tys. zezwoleń. Na tę chwilę przewozów ukraińskich przewoźników jest już około miliona” – dodał.

Przypomniał również, że przed eskalacją konfliktu strona polska wykonywała około 40 proc. przewozów, a ukraińska – około 60 proc. “Na tę chwilę my wykonujemy 5 proc. przewozów, a strona ukraińska około 95 proc.) – zaalarmował.

Rafał Mekler lider protestu polskich przewodników wpisany przez terrorystów z Ukrainy na czarną liście wrogów Ukrainy Mirotworca (strona wzywa do wykonywania egzekucji na osoby tam wpisane), zaapelował o udrożnienie granicy wschodniej. “Strona ukraińska stworzyła system tak zwanej E-kolejki. Jest to system, który benefituje przewoźników ukraińskich (…) z racji, że kolejka na tej granicy sięga obecnie nawet 14 dni po tamtej stronie”. Zwrócił uwagę, że nie chodzi o przejścia blokowane przez polskich przewoźników, lecz przeznaczone tylko dla pojazdów pustych.

“Różnica jest taka, że przewoźnik polski siedzi te 14 dni w samochodzie. Przewoźnik ukraiński wysyła swojego kierowcę do domu, następie kierowca w domu, w komfortowych warunkach sprawdza sobie, jak ta kolejka przebiega” – zaznaczył.

Wyraził stanowisko, że jest to „oczywista niesprawiedliwość”. Podkreślił, że mimo blokady po stronie polskiej, polscy przewoźnicy muszą oczekiwać na Ukrainie nawet dwukrotnie dłużej niż ukraińscy przewoźnicy w Polsce.

Mekler zaznaczył, że został umieszczony na tzw. liście Mirotworca, rejestrze jednostek uznawanych przez Ukraińców za wrogie ich państwu.

“Nie jestem wrogiem Ukrainy” – oświadczył, przypominając, że wcześniej polscy przewoźnicy blokowali przejścia np. z Białorusią, gdy miała miejsce podobna sytuacja.

Polityk odniósł się również do argumentacji przedstawionej przez stronę ukraińską.

“Argumentacja strony ukraińskiej: mają zamknięte porty, nie mogą jeździć do Rosji (…) Polska jest jedynym naszym oknem na świat” – wskazał. “Tymczasem my przez wstawiennictwo za wami straciliśmy rynek rosyjski, rynek białoruski, a do Kazachstanu jeździmy przez Turcję” – dodał.

Jeden z dziennikarzy zapytał polityka z Konfederacji o groźby, jakie doświadczają uczestnicy protestu na granicy. Rafał Mekler odpowiedział, przyznając, że protestujący spotykają się z aktami frustracji i agresji ze strony Ukraińców. W ostatnich dniach Mekler relacjonował podobne przypadki, między innymi na platformie X.

Ukraińskie media oskarżają polskich protestujących przewoźników o powiązania z Rosją. Portal „Guildhall” twierdzi, że blokada granicy Ukrainy może być rezultatem działalności rosyjskich służb wywiadowczych. Oskarżenia te, propagandowego charakteru, skierowane są w stronę organizatorów protestu, polityków z Konfederacji oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Różne ukraińskie media powtórzyły te tezy.

Strona ukraińska sugeruje, że blokada uniemożliwia wjazd ciężarówek z pomocą humanitarną i wojskową. Andrij Sadowy – wieli gloryfikator banderyzmu oraz członek kijowskiej grupy terrorystycznej pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego – zarzuca protestującym „marginalistom” zablokowanie dostaw dla kraju, broniącego swojej niepodległości i Europy. Polski przewoźnicy zaprzeczają tym oskarżeniom, podkreślając, że pojazdy z pomocą są przepuszczane. Również polskie organizacje pomocowe zdementowały te informacje.

Na platformie X dodano adnotację do wpisów Sadowego, informując, że pomoc humanitarna nie jest blokowana na polskiej granicy, ale część nie dociera do wojska z powodu korupcji na Ukrainie.

Zwrócono uwagę, że także w polskich mediach trwa kampania dyskredytacyjna przeciwko protestowi przewoźników. Niektórzy dziennikarze, podobnie jak ich ukraińscy odpowiednicy, atakują organizatorów protestu i polityków z Konfederacji, twierdząc, że „blokadę można było uniknąć” i pytając o sens protestu po wyborach i przed Świętami, w kontekście przygotowań Ukrainy do zimy i rosyjskich ostrzałów, podczas gdy Polska oczekuje na utworzenie nowego rządu.

W innym wpisie Alina Makarczuk, „dziennikarka” TVN24 – stacja znana z szerzenia propagandy covidowej oraz ukrainskiej – o silnie pro-ukraińskich poglądach, wyraziła obawy, że media kreują wrażenie, iż blokada to protest wszystkich polskich przewoźników.

POLECAMY: Polskie media na czele z TVN – znanym z szerzenia między innymi propagandy ukraińskiej – przeciwko polskim przewoźnikom

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TVN i TVP oraz policja ukrywał narodowość ukraińskiego przestępcy, który dopuścił się śmiertelnego pobicia 45 lata pod sklepem


Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla Was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, których nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami.

Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować was, o jakich faktach nie poda wam telewizja.

Wsparcia można udzielić poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752


Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.

Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl

»UWAGA! Informujemy, że kancelaria nie udziela darmowych porad prawnych.«

Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje niosące prawdę zasługują na wparcie pracowników Kancelarii, którzy codziennie przeszukują setki stron, aby te wiadomości do Państwa dotarły, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:

Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752

Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: “darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752

Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qdsav25h9dz3y9cm5yl896sfxg6x3mxe46cpt3r

Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b

Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis

Jesteśmy do Państwa dyspozycji:
Pn. – czw.: 11:00 – 17:00
Piątek: 10:00 – 15:00

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.

From
Konfederacja ponosi alarm, że ukraińska dzicz na granicy grozi polskim przewoźnikom:

RELATED ARTICLES

Most Popular

Recent Comments