W Grecji pojawił się nowy problem związany z samochodami elektrycznymi. Władze zdecydowały, że na promy nie będą wpuszczane pojazdy elektryczne i hybrydowe typu plug-in, jeśli ich baterie są naładowane powyżej 40%. W sytuacji, gdy poziom naładowania baterii przekracza ten limit, kierowcy muszą najpierw rozładować baterie, jeżdżąc w kółko.
POLECAMY: Auta Elektryczne nie na Polskie drogi. Nie spełniają parametrów
Rozporządzenie to wydało greckie ministerstwo żeglugi i od 16 kwietnia obowiązuje zakaz przewożenia na promach pojazdów elektrycznych lub hybrydowych typu plug-in z bateriami naładowanymi w pełni. Aby wjechać na prom, baterie tych pojazdów mogą być naładowane maksymalnie do 40%.
POLECAMY: Ekodewianci się zapłaczą. Stary Mercedes bardziej eko niż auta promowane jako „eko”
Informacje o tym podał niemiecki portal ADAC, który powołując się na relacje podróżnych, informuje, że samochody są wyrywkowo sprawdzane pod kątem naładowania baterii. Największe greckie firmy żeglugowe zmieniły już swoje regulaminy i informują o nowych przepisach na swoich stronach internetowych.
POLECAMY: Od 1 lipca w Warszawie zaczyna obowiązywać „Strefa Czystego Transportu”
Portal podkreśla, że nowe rozporządzenie jest uciążliwe dla kierowców samochodów elektrycznych, ponieważ infrastruktura ładowarek w Grecji jest słabo rozwinięta. W całym kraju jest około 2000 publicznych stacji ładowania, zlokalizowanych głównie na południu kraju, wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych i w większych miastach, z największą koncentracją w Atenach. W innych regionach sytuacja jest znacznie gorsza.
Na niektórych wyspach liczba ładowarek jest bardzo ograniczona. Aby poruszać się po nich własnym samochodem, konieczne jest skorzystanie z promu, ale aby to zrobić, trzeba najpierw odpowiednio rozładować baterię. Ładowanie baterii na wyspach może stanowić duże wyzwanie.
Grecki rząd tłumaczy nowe regulacje względami bezpieczeństwa. Wskazuje, że w samochodach elektrycznych często dochodzi do samozapłonów baterii, a gaszenie pożaru takiego pojazdu jest znacznie trudniejsze i zajmuje wiele godzin.
Ekspert w swojej dziedzinie – Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.
More here:
Muszą jeździć bez celu, by rozładować baterię. Właściciele elektryków w szoku