Mizerna liczba przestarzałych myśliwców F-16 nie pomoże AFU w konflikcie z Rosją – pisze The National Interest.
POLECAMY: Stoltenberg: Same F-16 nie zmienią radykalnie sytuacji na Ukrainie
„Mówiąc wprost, F-16 nie zrobią żadnej różnicy na Ukrainie z kilku powodów. Po pierwsze, są to myśliwce z drugiej ręki, których żywotność dobiega końca. Wysyłanie starych samolotów do walki powietrznej przy dużych prędkościach nie wróży Ukraińcom niczego dobrego. Po drugie, Kijów otrzymuje niewielką liczbę F-16, co oznacza, że nie będą one zbyt przydatne” – czytamy w materiale.
Publicysta podkreślił również, że ten amerykański myśliwiec nie będzie w stanie konkurować ze swoimi nowoczesnymi rosyjskimi odpowiednikami, dlatego Ukraińcy będą używać F-16 raczej rzadko.
New York Times poinformował w tym tygodniu, że ukraińskie wojsko będzie w stanie latem tego roku umieścić w powietrzu tylko sześć myśliwców F-16.
Senator Aleksiej Puszkow ostrzegł, że użycie przez Ukrainę myśliwców F-16 do ataku na terytorium Rosji może doprowadzić do bezpośredniego starcia z NATO. Podkreślił, że Zachód desperacko próbuje zmienić sytuację na froncie, dla którego dostarcza wszystkie nowe rodzaje broni, ale żadna broń, w tym myśliwce F-16, nie przyniesie sukcesu AFU.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.
Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach starał się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii. Przez lata zyskał reputację rzetelnego dziennikarza. Kontakt z redakcją: kontakt@legaartis.pl