Naukowcy sugerują, że szczepionki przeciwko Covid-19 mogły przyczynić się do wzrostu liczby zgonów obserwowanych w całym zachodnim świecie od czasu pandemii.
POLECAMY: AstraZeneca wycofuje swój „cudowny eliksir nieszczęścia”. Szpryca wycofana z użycia w Europie
Naukowcy sugerują, że szczepionki przeciwko Covid-19 mogły przyczynić się do wzrostu liczby nadmiernych zgonów obserwowanych w całym zachodnim świecie od czasu pandemii, w tym w Australii.
Twierdzenie to zostało wcześniej odrzucone przez rząd australijski , w tym Departament Zdrowia i Opieki nad Osobami Starszymi oraz Australijskie Biuro Statystyczne, a także niezależne organy, takie jak Instytut Aktuariuszy, które utrzymują, że „nie ma wiarygodnych dowodów” na poparcie takiego powiązania.
Szczepionki należą do szeregu czynników, które naukowcy badają jako potencjalne przyczyny nadmiernej liczby zgonów od czasu pandemii, w tym opóźnień w leczeniu z powodu izolacji oraz długotrwałych szkód wyrządzonych wielu ludziom przez sam Covid.
POLECAMY: Lekarka, która promowała szczepionki i wyśmiewała publicznie „odmieńców” zmarła nagle w wieku 43 lat
Naukowcy z Holandii przeanalizowali nadmierną śmiertelność ze wszystkich przyczyn w 47 krajach w latach 2020–2022, kiedy to odnotowano prawie 3,1 miliona całkowitych nadmiernych zgonów, przy czym tendencja ta utrzymuje się „pomimo wdrożenia środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa i szczepionek przeciwko Covid-19”.
W poniedziałek w czasopiśmie BMJ Public Health zespół z Vrije Universiteit w Amsterdamie zauważył, że największą liczbę dodatkowych zgonów – 1,26 mln – odnotowano w 2021 r., kiedy do walki z wirusem zastosowano zarówno środki ograniczające epidemię, jak i szczepionki.
Dla porównania, liczba ta wynosiła 1,03 mln w 2020 r. przed wprowadzeniem szczepionki i 808 400 w 2022 r., kiedy zniesiono większość obostrzeń, ale szczepienia były kontynuowane.
„To bezprecedensowe zjawisko i budzi poważne obawy” – napisali.
W czasie pandemii politycy i media codziennie podkreślali, że każda śmierć Covid-19 ma znaczenie i każde życie zasługuje na ochronę poprzez środki ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa i szczepionki przeciwko Covid-19.
W następstwie pandemii takie samo morale powinno obowiązywać. Każdą śmierć należy uznać i rozliczyć, niezależnie od jej pochodzenia.
„Gwarancyjna jest przejrzystość wobec potencjalnych kierowców prowadzących śmierć”.
Autorzy zauważyli, że poprzednie badania „potwierdziły głębokie zaniżenie liczby zgłaszanych zdarzeń niepożądanych, w tym zgonów, po szczepieniach” oraz że w środowisku medycznym nie było konsensusu „w sprawie obaw, że szczepionki mRNA mogą wyrządzić więcej szkód, niż początkowo przewidywano”.
Wskazali na wtórną analizę danych z badań szczepionek firm Pfizer i Moderna, która wcześniej zidentyfikowała zwiększone ryzyko poważnych zdarzeń niepożądanych, takich jak udar niedokrwienny mózgu, ostry zespół wieńcowy i krwotok mózgowy, z których wszystkie są powszechnymi stanami klinicznymi.
„Ta powszechność utrudnia podejrzenia kliniczne, a w konsekwencji ich wykrycie jako niepożądanych reakcji na szczepionkę” – stwierdzili.
„Zarówno lekarze, jak i obywatele zgłaszali do różnych oficjalnych baz danych w świecie zachodnim poważne obrażenia i zgony po szczepieniu.
„W badaniu porównującym raporty o zdarzeniach niepożądanych dla VAERS i EudraVigilance po podaniu szczepionek mRNA Covid-19 w porównaniu ze szczepionkami przeciw grypie zaobserwowano wyższe ryzyko wystąpienia poważnych działań niepożądanych w przypadku szczepionek Covid-19.”
Reakcje te obejmowały choroby sercowo-naczyniowe, krzepnięcie, krwotoki, zdarzenia żołądkowo-jelitowe i zakrzepicę.
„Liczne badania wykazały, że szczepienie przeciwko Covid-19 może wywołać zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie osierdzia i choroby autoimmunologiczne” – stwierdzili.
„Badania pośmiertne wykazały również szczepieniom przeciwko Covid-19 zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mózgu, małopłytkowość zakrzepową immunologiczną, krwotok wewnątrzczaszkowy i zakrzepicę rozlaną. „W lipcu 2021 r. Agencja ds. Żywności i Leków zauważyła, że następujące potencjalnie poważne działania niepożądane szczepionek firmy Pfizer wymagają dalszego monitorowania i badania: zatorowość płucna, ostry zawał mięśnia sercowego, małopłytkowość immunologiczna i rozsiane wykrzepianie wewnątrznaczyniowe”.
Holenderscy badacze argumentowali, że „jednoczesny początek nadmiernej śmiertelności i szczepienia na Covid-19 w Niemczech stanowi sygnał bezpieczeństwa uzasadniający dalsze badania”.
„Pomimo tych obaw dane z badań klinicznych wymagane do dalszego zbadania tych powiązań nie są udostępniane opinii publicznej” – stwierdzili. „Rzadko przeprowadza się autopsje w celu potwierdzenia rzeczywistych przyczyn śmierci”.
Wynikający z tego „brak szczegółowych danych na temat przyczyn zgonów” w przypadku niektórych krajów utrudnił określenie, „czy infekcja Covid-19, pośrednie skutki środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa, szczepionki przeciwko Covid-19 lub inne pomijane czynniki odgrywają kluczową rolę”.
„Należy zatem udostępnić dane dotyczące śmiertelności specyficznej dla przyczyny, aby umożliwić bardziej szczegółowe, bezpośrednie i rzetelne analizy w celu ustalenia głównych czynników” – stwierdzili.
„Należy ułatwić przeprowadzenie sekcji zwłok, aby ustalić dokładną przyczynę śmierci. Przywódcy rządowi i decydenci muszą dokładnie zbadać przyczyny utrzymującej się nadmiernej śmiertelności i ocenić swoje polityki w zakresie kryzysu zdrowotnego”.
Zasugerowali również, że „prawdopodobnie” jest, że środki ograniczające ryzyko, takie jak blokady, nakazy pozostania w domu, zamknięcie szkół i firm, ograniczenia w podróżowaniu, godzina policyjna i kwarantanna, przyczyniły się do wzrostu liczby nadmiernych zgonów, zwłaszcza w wyniku opóźnionego lub przerwanego leczenia, przyznał jednak, że trudno to udowodnić.
Gordon Wishart, dyrektor medyczny w Check4Cancer i profesor wizytujący chirurgii nowotworowej na Uniwersytecie Anglia Ruskin, powiedział brytyjskiej gazecie The Telegraph, że wielokrotnie ostrzegał, że opóźnianie diagnozy raka może prowadzić do śmierci.
„Na początku okresu izolacji przewidywano, że ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej w przypadku chorób innych niż Covid-19 doprowadzi do opóźnień w diagnozowaniu i leczeniu schorzeń, w których czas jest krytyczny, takich jak rak, choroby serca, cukrzyca i demencja, oraz że doprowadzi to do nadmiernej zgonów z powodu tych schorzeń” – powiedział.
Zapytany o potencjalne szkody poszczepienne, zasugerowane przez holenderskich badaczy, profesor Wishart stwierdził, że autorzy „słusznie wskazują, że wiele poważnych zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepionkami mogło nie zostać zgłoszonych, i wskazują na fakt, że jednoczesne wystąpienie nadmiernej śmiertelności i Szczepienia na Covid w Niemczech zasługują na dalsze samodzielne zbadanie”.
„Artykuł dostarcza więcej pytań niż odpowiedzi, ale trudno nie zgodzić się z ich wnioskiem, że konieczna jest dalsza analiza, aby zrozumieć przyczyny nadmiernej śmiertelności i lepiej przygotować się na przyszłe zarządzanie kryzysami pandemicznymi” – stwierdził.
W marcu australijski Senat wszczął dochodzenie w sprawie nadmiernej śmiertelności po kilku próbach wszczęcia dochodzenia przez senatora Partii Zjednoczonej Australii Ralpha Babeta. Dochodzenie, którego raport końcowy ma zostać przedstawiony do 31 sierpnia, otrzymało szczegółowe uwagi od rządu australijskiego, w którym odrzucał on jakiekolwiek powiązania między szczepionkami a nadmierną liczbą zgonów.
„Nie ma wiarygodnych dowodów sugerujących, że szczepionki przeciwko Covid-19 przyczyniły się do nadmiernej liczby zgonów w Australii lub za granicą” – stwierdził Departament Zdrowia w swoim oświadczeniu.
„Niezależna analiza danych dotyczących zgonów w Australii przeprowadzona przez Instytut Aktuariuszy wykazała, że czas i kształt nadmiernej śmiertelności nie potwierdzają związku ze szczepieniami”.
Zauważył, że badanie opublikowane w listopadzie w The Lancet na zlecenie departamentu „potwierdziło, że szczepionki chronią przed śmiercią z powodu Covid-19, i nie znalazło żadnych dowodów na to, że szczepionki przyczyniły się do wyższej śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny”.
Therapeutic Goods Administration (TGA) „rygorystycznie ocenia wszystkie szczepionki pod kątem bezpieczeństwa, jakości i skuteczności przed ich dostarczeniem” – dodała w swoim piśmie.
„Rygorystyczne badania naukowe wykazały, że korzyści ochronne wynikające ze szczepień, w tym szczepionki przeciwko Covid-19, znacznie przewyższają potencjalne ryzyko, w tym poważne, ale bardzo rzadkie skutki uboczne” – stwierdzono.
„Szczepienia pozostają najskuteczniejszym sposobem ograniczenia poważnych chorób, hospitalizacji i zgonów z powodu infekcji. Uratowało to życie wielu osób w Australii i na całym świecie”.
ABS stwierdził w swoim oświadczeniu, że zgony związane z Covidem były głównym czynnikiem przyczyniającym się do nadmiernej śmiertelności.
„Dane ABS odnotowały 16 zgonów spowodowanych szczepionką Covid-19 w okresie pandemii” – stwierdził. „Do tej pory podano prawie 71 milionów dawek szczepionki przeciwko Covid-19”.
Instytut Aktuariuszy, który oblicza nadwyżkę śmiertelności inaczej niż ABS, również stwierdził, że przyczyną wzrostu są zgony „z powodu Covid-19 i z nimi”.
„Dostępne dowody nie potwierdzają znaczącego udziału niepożądanych skutków ubocznych szczepionek przeciwko Covid-19 w nadmiernej śmiertelności” – stwierdzono.
„W rzeczywistości jest odwrotnie – chociaż każda taka śmierć jest godna ubolewania, wydaje się jasne, że niewielka liczba zgonów spowodowanych szczepionkami na Covid-19 to niewielki ułamek liczby zgonów na Covid-19, którym te szczepionki zapobiegły”.
Coverse, organizacja charytatywna reprezentująca Australijczyków poszkodowanych w wyniku szczepień, stwierdziła w swoim oświadczeniu, że chociaż nie posiada „statystycznych dowodów na to, że szczepionki przeciwko Covid-19 zdecydowanie przyczyniły się do nadmiernej śmiertelności w latach 2021–2023, mamy dowody na powszechne i znaczące bagatelizowanie kwestii szkód spowodowanych szczepionkami, co ma niepokojące konsekwencje dla obecnego zrozumienia czynników powodujących nadmierną śmiertelność w Australii”.
„Niestety, szczepionki rzadko są badane pod kątem ich „niespecyficznych skutków” (takich jak potencjalne powodowanie) większej podatności pacjentów na inne choroby” – stwierdził Coverse.
„Nasze agencje rządowe i urzędnicy twierdzą, że obecne statystyki dotyczące nadmiernej śmiertelności nie wskazują, że szczepionki przeciwko Covid-19 są możliwym do zidentyfikowania czynnikiem powodującym tę chorobę, mimo że nie prowadzi się żadnych badań nad takimi niespecyficznymi skutkami. Wyobrażamy sobie, że po prostu nie chcą nawet brać pod uwagę tego typu badań, ponieważ ich reputacja jest w dużym stopniu powiązana z wprowadzeniem szczepionek na Covid-19 w Australii”.