niedziela, 7 lipca, 2024
Strona głównaAktualności z krajuOd 11 kwietnia paliwo już nie będzie wydawane na stacjach w Polsce...

Od 11 kwietnia paliwo już nie będzie wydawane na stacjach w Polsce tak jak dotychczas. Co dokładnie się zmieni?

W mijającym tygodniu Polacy doświadczali nowego sposobu wydawania paliwa na stacjach, na który już się przyzwyczaili. Jednak wkrótce będą miały miejsce istotne zmiany w tym zakresie, które kierowcy powinni dokładnie przeanalizować, ponieważ będą miały bezpośredni wpływ na ich portfele.

Zgodnie z prognozą Biura Maklerskiego Reflex z poprzedniego tygodnia, ceny benzyny na święta wzrosły, podczas gdy ceny oleju napędowego i autogazu dalej spadały. Przed weekendem średnia cena benzyny 95-oktanowej wyniosła 6,75 zł/l, co oznacza wzrost o 7 gr/l w porównaniu z tygodniem wcześniej. Ceny benzyny 98-oktanowej również wzrosły o 3 gr/l i wyniosły średnio 7,35 zł/l. Z kolei diesel potaniał o 3 gr/l i teraz kosztuje średnio 6,71 zł/l. LPG, po niewielkim obniżeniu o 1 gr/l, nadal jest oferowany zazwyczaj po 3,09 zł/l.

Paliwo tak tanio już wydawane nie będzie

„Na ostatnich zmianach korzystają przede wszystkim posiadacze diesli i aut z instalacjami gazowymi” – zauważają Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex. „Oba paliwa tanieją od lutego. Odpowiednio olej napędowy o 94 gr/l, a autogaz o 13 gr/l. W tym samym czasie, mimo odnotowanych korekt w dół, benzyna Pb95 jest droższa niż na początku lutego o 6 gr/l” – wyliczają.

Średnia cena oleju napędowego w Polsce po raz pierwszy od czerwca ubiegłego roku spadła poniżej średniej ceny benzyny bezołowiowej 95-oktanowej. Analitycy z Biura Maklerskiego Reflex prognozują, że różnica między nimi będzie się zwiększać na korzyść oleju napędowego w kolejnych tygodniach. Niemniej jednak, od wtorku cena obu paliw może wzrosnąć na stacjach benzynowych w wyniku zmian na rynku hurtowym. Analitycy prognozują wzrost cen detalicznych paliw po świętach, z przewidywanym wzrostem cen zarówno benzyny, jak i oleju napędowego.

OPEC+ gra na droższą ropę

Na fali wydarzeń poprzedzających święta, rynek ropy naftowej rozpoczął się od dynamicznego wzrostu i powrotu cen kontraktów czerwcowej serii ropy Brent, oscylujących w granicach 84-86 dolarów za baryłkę. Obecnie cena ropy Brent ustabilizowała się na poziomie około 84 USD za baryłkę, co oznacza wzrost o ponad 4 dolary za baryłkę w porównaniu z poprzednim tygodniem. Analitycy wyjaśniają, że ten wzrost cen stanowi bezpośredni rezultat decyzji podjętych przez OPEC+.

Grupa osiemnastu krajów OPEC+ ogłosiła niespodziewane dobrowolne cięcia w produkcji. Łączny zakres redukcji wynosi 1,14 miliona baryłek dziennie w okresie od maja do końca roku. Warto zauważyć, że kraje należące do OPEC+ nie w pełni przestrzegały ustalonych limitów wydobycia. Według danych Ministerstwa Energii, w lutym produkcja ropy naftowej przez dziewiętnaście krajów skupionych w ramach OPEC+ wyniosła 38,4 miliona baryłek dziennie, podczas gdy ustalony limit wynosił 40,1 miliona baryłek dziennie.

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments