Od 21 października spore zmiany dla kierowców. Za zrobienie tego dostaniesz mandat 500 zł.

Za nami minął weekend, który zdaje się na stałe zakreślić koniec naszych nadziei na długą i słoneczną jesień. Pogoda diametralnie się zmieniła, przybierając typowy październikowy charakter, a już niedługo dołączy do tego również zmiana czasu. Dni staną się krótsze, a kierowcy zostaną skonfrontowani z wyzwaniami związanymi z jazdą po śliskich i ciemnych drogach. Mandaty w wysokości 500 zł staną się niechybnie bardziej powszechne w tegoroczną jesień, ale istnieje łatwy sposób, aby im uniknąć.

Warto zdawać sobie sprawę, że jesienne warunki pogodowe mogą być trudne dla kierowców, szczególnie w przypadku opadów deszczu, mgieł i krótszego dnia. Dodatkowo, zbliżająca się zmiana czasu sprawi, że oświetlenie uliczne będzie włączane wcześniej, co może stwarzać pewne kłopoty na drodze. Policja będzie na pewno bardziej czujna i skłonna wystawiać mandaty za różne wykroczenia.

Wysoki mandat 500 zł – trzeba będzie uważać

Jesień i zima to okresy w roku, które nie sprzyjają kierowcom. Niskie widoczności spowodowane mgłami, ciągłymi opadami deszczu oraz znacznie krótszymi dniami, gdzie mrok zapada wcześniej, stanowią wyzwanie na drodze. Sytuację dodatkowo komplikuje zmiana czasu, która ma miejsce w nocy z 28 na 29 października. Warto zdawać sobie sprawę, że policja będzie skrupulatnie egzekwować przepisy, karząc mandatem w wysokości 500 złotych za ewidentne wykroczenia. Na szczęście istnieje prosty sposób, aby uniknąć tych kłopotów.

Kierowcy ryzykują wysokim mandatem w wysokości nawet 500 złotych oraz utratą dowodu rejestracyjnego oraz koniecznością przejścia kosztownego badania technicznego, jeśli zostaną złapani za jazdę z źle ustawionymi światłami. Jednak można uniknąć tych problemów w bardzo łatwy sposób.

Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, kontynuując swoje starania z poprzednich lat, zorganizuje specjalną akcję skupioną na bezpieczeństwie naszych pojazdów. W czterech wybranych dniach (21 października, 28 października, 19 listopada oraz 9 grudnia) kierowcy będą mieli możliwość bezpłatnej kontroli stanu oświetlenia swojego pojazdu na stacji kontroli pojazdów. To doskonała okazja, aby upewnić się, że nasze światła są właściwie ustawione i działają bez zarzutu, co pozwoli uniknąć niepotrzebnych problemów i zachować bezpieczeństwo na drodze. Dlatego warto skorzystać z tej inicjatywy, która przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach.

Nie będzie taryfy ulgowej

To oznacza, że nie możemy mieć żadnych usprawiedliwień, gdybyśmy zostali zatrzymani przez policję i otrzymali wysoki mandat lub straciliśmy dowód rejestracyjny. Dlatego warto być proaktywnym i unikać potencjalnych problemów, udając się na bezpłatny przegląd pojazdu. Specjalista ds. diagnostyki sprawdzi stan naszego oświetlenia i dokona wszelkich niezbędnych poprawek, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Nawet jeśli wydaje nam się, że światła w naszym samochodzie działają dobrze, ponieważ widzimy wszystko w porządku, istnieje ryzyko, że oślepimy innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto, często kierowcy nie są świadomi, jak powinny być ustawione światła, dlatego mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich pojazd mógłby świecić znacznie lepiej. Dlatego warto skorzystać z okazji i bezpłatnie sprawdzić stan naszego oświetlenia na wymienione wyżej dni na stacji kontroli pojazdów.