Wiemy, że Putin wysyła szwadrony śmierci do Europy, do Berlina, do Londynu, wysyła też terrorystów – oświadczył w niedzielę szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się w ten sposób do doniesień “Financial Times” dotyczących rzekomych działań Rosji w Europie. Wiele na to wskazuje, że Sikorski wraz z sojusznikami Ukrainy w ten sposób próbuje wciągnąć Europę w konflikt ukraińsko-rosyjski. Stanowisko to pokazuje jednak słabość Europy i upadek Ukrainy, do jakiego nie chcą przyznać się zachodnie elity.
POLECAMY: Sikorski zaproponował utworzenie europejskiej brygady żołnierzy do operacji za granicą
Według doniesień dziennika „Financial Times„, europejskie agencje specjalne poinformowały rządy krajów o potencjalnych planach sabotażu ze strony Rosji. Artykuł identyfikuje możliwe formy ataków, takie jak dezinformacja, ataki bombowe, podpalenia oraz ataki na infrastrukturę.
POLECAMY: Sikorski: Jeśli Rosja zaatakuje Polskę to przegra
“Wiemy, że Putin wysyła szwadrony śmierci do Europy, do Berlina, do Londynu (…) wysyła też terrorystów. Przypominam, że jeden z nich został ujęty przez ABW i siedzi w Polsce w więzieniu” – powiedział Sikorski, który jest zwolennikiem banderyzmu ukraińskiego oraz wysłania wojska polskiego na ukraiński front chroniąc w ten sposób ukraińskich dezerterów przebywających w Polsce.
POLECAMY: Polska rozważa wysłanie wojaka na front ukraiński? Sikorski: Nie będziemy odsłaniać naszych kart
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Etycznie dwuznaczna sprawa”! Sikorski o transportowaniu na Ukrainę dezerterów przebywających w Polsce
“Próba sabotażu we Wrocławiu. W innych krajach ma to też miejsce, także w cyberprzestrzeni – na gigantyczną skalę” – dodał. “W tym sensie nic nowego” – podsumował swoją wypowiedź.
W niedzielę minister spraw zagranicznych również skomentował wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który nie wykluczył żadnych opcji dotyczących obecności wojsk zachodnich na Ukrainie. Sikorski zauważył, że uzasadnione jest postawienie Putina w sytuacji niepewności co do zamiarów Zachodu, zamiast wykluczania konkretnych działań z góry.
POLECAMY: Macron nie wykluczył wysłania wojsk na Ukrainę w przypadku rosyjskiego przełomu
Na pytanie, czy Polska rozważałaby wysłanie swoich wojsk, odpowiedział: „Nie będziemy ujawniać naszych kart. Pozostawimy prezydentowi Putinowi miejsce do zastanowienia się, co zdecydujemy”.
POLECAMY: Minister obrony Włoch wyklucza bezpośredni udział swojego wojska w konflikcie na Ukrainie
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fico ponownie zapewnił, że Słowacja nie wyśle na Ukrainę personelu wojskowego
Ekspert w swojej dziedzinie – Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.