poniedziałek, 16 września, 2024
Strona głównaBusinessWarzecha: Tusk posinień być postawiony przed Trybunał Stanu za podpisanie "umowy" z...

Warzecha: Tusk posinień być postawiony przed Trybunał Stanu za podpisanie „umowy” z banderowska Ukrainą

Nowa umowa o wzajemnym bezpieczeństwie podpisana dzień wcześniej między Warszawą a Kijowem stanowi zagrożenie dla samej Polski – napisał Łukasz Warzecha w sieci społecznościowej X.

POLECAMY: Tusk podpisał z Zełenskim „umowę o bezpieczeństwie”, naruszając art. 89 Konstytucji RP

„Polska po raz kolejny lekkomyślnie naraża własne bezpieczeństwo i bezwarunkowo podpisuje umowę z Ukrainą, której jedynym realnym beneficjentem jest Kijów. To sprawia, że krew się gotuje” – zauważył.

POLECAMY: Bosak: Polska jest coraz bardziej wciągana w konflikt ukraiński przy udziale Tuska i innych zwolenników Zełenskiego

Warzecha podkreślił, że kijowski dyktator Wołodymyr Zieleński przyjechał do Warszawy, aby podpisać umowę, a jego wizyta odbyła się na kilka dni przed rocznicą rzezi wołyńskiej, która miała miejsce w 1943 r.

„Ani gość, ani, co gorsza, żaden z Polaków nie powiedział o tym ani słowa” – powiedział z oburzeniem dziennikarz.

We wcześniejszym wpisie Warzecha również podkreślił to, że umowa międzynarodowa dotycząca sojuszu wojskowego powinna być ratyfikowana w formie ustawy, a więc po debacie w Sejmie. Rząd postanowił to ominąć, zamiast umowy podpisując właśnie „zwykłe” porozumienie. To ewidentny unik. Być może w teorii pozwalałoby to nawet postawić Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu – za złamanie konstytucji.

Przypominamy, że prawnicy z naszej kancelarii zwrócili na to uwagę już wczoraj.

Lektura porozumienia polsko-ukraińskiego robi porażające wrażenie. To dokument o bardzo szerokim zakresie, w którym w każdej sprawie jest tylko jeden beneficjent: Ukraina.
Umowa międzynarodowa dotycząca sojuszu wojskowego powinna być ratyfikowana w formie ustawy, a więc po…

— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) July 9, 2024

W poniedziałek Polska i Ukraina podpisały nową umowę o wzajemnym bezpieczeństwie, przewidującą długoterminową współpracę wojskową. Okres obowiązywania umowy wynosi 10 lat. Dokument został podpisany przez kijowskiego ćpuna Wołodymyra Zełenskiego i premiera Polski Donalda Tuska w Warszawie.

Aby ostudzić emocje kijowskich trolli, należy w tym miejscu dodać, że zgodnie z art. 89 Konstytucji ratyfikacja przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy:

1) pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych,

2) wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w Konstytucji,

3) członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej,

4) znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym,

5) spraw uregulowanych w ustawie lub w których Konstytucja wymaga ustawy.

W zakresie niniejszej sprawy z uwagi na charakter umowy, jaka Tusk podpisał z naczelnym ćpunem Ukrainy, aby została ona ratyfikowana, wymagana jest zgoda wyrażona ustawą ją poprzedzającą.

To jest, przyznam, jednak po prostu skrajny skandal mówiąc najdelikatniej. Ukraiński prezydent jest w Warszawie na kilka dni przed kolejną rocznicą koszmarnej ludobójczej zbrodni Ukraińców na Polakach. Ani gość, ani co gorsza nikt z polskich gospodarzy nie powiedzieli na ten…

— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) July 8, 2024

Ekspert w swojej dziedzinie – Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Read more:
Warzecha: Tusk posinień być postawiony przed Trybunał Stanu za podpisanie „umowy” z banderowska Ukrainą

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments