Do dramatycznego wydarzenia doszło w Gdańsku, gdzie 11-miesięczna Helena została anonimowo pozostawiona w oknie życia. Wydarzenie to wywołało wiele emocji, gdyż ojciec dziewczynki, pan Marcin, twierdzi, że decyzja o oddaniu dziecka została podjęta bez jego wiedzy i zgody przez żonę, z którą obecnie jest w trakcie rozwodu. Sprawa ta ukazuje skomplikowane relacje rodzinne i trudne decyzje, które nierzadko mają poważne konsekwencje prawne i emocjonalne.

POLECAMY: Noworodek w oknie życia w Koszalinie

Okno życia w Matemblewie: miejsce bezpiecznego schronienia

1 grudnia Helena została pozostawiona w oknie życia przy Domu Samotnej Matki i Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w gdańskiej dzielnicy Matemblewo. Jak informuje pan Marcin, tego dnia na krótko zostawił córkę pod opieką swojej żony. – To niewyobrażalne. Ostatnio córka była pod moją opieką, a teraz nagle została oddana bez mojej wiedzy – mówi ojciec na łamach portalu trojmiasto.pl.

Siostry zakonne, które przyjęły dziewczynkę, natychmiast nadały jej imię Helena i powiadomiły odpowiednie służby. Caritas Archidiecezji Gdańskiej podkreśla, że w takich przypadkach najważniejsze jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa i pomoc rodzicom w trudnej sytuacji. Jednocześnie siostry otoczyły dziewczynkę modlitwą.

Prawo rodzicielskie pod lupą

Pan Marcin nie ma ograniczonych praw rodzicielskich, jednak sytuacja ta wymaga rozstrzygnięcia przez sąd. 5 grudnia sąd tymczasowo umieścił Helenkę w zawodowej rodzinie zastępczej, co jest standardową procedurą w tego typu przypadkach. Ojciec dziewczynki złożył wniosek o powierzenie mu opieki nad dzieckiem i obecnie czeka na rozstrzygnięcie.

Sędzia Łukasz Zioła, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku, wyjaśnia, że sprawy dotyczące opieki nad dzieckiem są traktowane priorytetowo. – Najważniejsze jest dobro dziecka – podkreśla sędzia. Jednak w praktyce tego rodzaju procesy bywają długotrwałe, co często wywołuje frustrację wśród rodziców.

Nadzieja ojca i wsparcie społeczności

Pan Marcin widział swoją córkę tylko przez krótką chwilę. – Gdy mnie zobaczyła, od razu się ucieszyła. Zrobię wszystko, aby córeczka znów była ze mną – mówi ojciec. Wśród lokalnej społeczności pojawiło się wiele głosów wsparcia dla ojca, a media zainteresowały się sprawą, co może pomóc w przyspieszeniu postępowania.

Co mówi prawo o oknach życia?

Okna życia funkcjonują w Polsce jako miejsca, w których można anonimowo pozostawić dziecko, zapewniając mu bezpieczeństwo i opiekę. Procedura ta nie wymaga zgody obojga rodziców, co może prowadzić do kontrowersji prawnych w przypadku, gdy jeden z opiekunów nie wyraził na to zgody. Przypadek pana Marcina pokazuje, jak ważne jest uwzględnienie w takich sytuacjach prawa rodzicielskiego i dobra dziecka.

Perspektywy przyszłości

Choć sprawa Helenki budzi wiele emocji, daje również nadzieję na poprawę sytuacji rodzinnej. Proces sądowy będzie kluczowy dla ostatecznego rozwiązania sprawy, a zaangażowanie lokalnej społeczności i mediów może pomóc w szybkim przywróceniu dziewczynki pod opiekę ojca.

Historia pana Marcina i jego córki Heleny to przypomnienie o delikatnej naturze relacji rodzinnych oraz o tym, jak ważne jest wsparcie i zrozumienie w trudnych momentach życia.