„Precz z Zielonym Ładem”. Rolnicy przygotowują się do wielkiej manifestacja przeciwko unijnej polityce w Warszawie

Piątkowa manifestacja rolników W Warszawie odbędzie się pod hasłem: „Precz z Zielonym Ładem”, a jej organizatorami są NSZZ „Solidarność” oraz NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

POLECAMY: Rolnicy Rozpoczynają Strajk Okupacyjny w Sejmie: Żądają Spotkania z Premierem Tusk

„Rozwiązania, które przyjęła już Komisja Europejska nie zadowalają rolników. Są to doraźne działania i mówi się o zawieszeniu o rok działań związanych z Zielonym Ładem, jest to tak naprawdę kreowane pod wybory do europarlamentu i po wyborach do PE moglibyśmy się obudzić się w sytuacji, że Zielony Ład będzie nadal obowiązywał” – powiedział w czwartek rzecznik rolniczej „Solidarności” Adrian Wawrzyniak.

Dodał, że przedstawiciele związków zawodowych dążą do wykazania, że Zielony Ład ma zasięg nie tylko w rolnictwie, ale obejmuje całą gospodarkę, wpływając również na gospodarstwa domowe oraz generując dodatkowe koszty dla obywateli związane z jego realizacją.

Rzecznik poinformował, że podczas manifestacji, która odbędzie się w piątek, rozpocznie się zbieranie podpisów pod petycją w sprawie referendum (organizowanego we współpracy z NSZZ Solidarność). Jak wyjaśnił, pytanie referendalne brzmi: „Czy zgadza się Pan/Pani z zobowiązaniem prezydenta RP, parlamentu i rządu do odrzucenia polityki klimatycznej zawartej w tzw. Zielonym Ładzie?”

Wawrzyniak podkreślił, że zebrane podpisy zostaną przekazane marszałkowi Sejmu.

„Solidarność będzie oczekiwała na rozpisanie referendum w tej sprawie. Referendum to ma być wiążące dla rządu, by podjął stosowne działania w KE” – wyjaśnił.

Wawrzyniak zawiadomił, że podczas protestu w piątek przed budynkiem Parlamentu Europejskiego zostanie dostarczona petycja dotycząca Zielonego Ładu. Po tym wydarzeniu uczestnicy manifestacji przemaszerują przed siedzibę Sejmu, gdzie zaplanowane jest spotkanie z marszałkiem Szymonem Hołownią. Nie przewiduje się jednak spotkania z ministrem rolnictwa.

W manifestacji piątkowej mają wziąć udział także politycy partii Prawo i Sprawiedliwość, w tym lider Jarosław Kaczyński. Choć nieoficjalnie wiadomo, że przedstawiciele PiS nie zamierzają zabierać głosu podczas marszu. Jeden z działaczy PiS stwierdził: „Idziemy jako obywatele, nie jako politycy”.

Apel do udziału w „wielkim marszu” został wydany przez lidera PiS już w połowie kwietnia, podczas kampanii samorządowej. Kaczyński mówił podczas konwencji samorządowej w Stalowej Woli na Podkarpaciu: „Ten marsz w Warszawie zainicjowała +Solidarność+, myśmy mieli inną datę. Ale dzisiaj jest taki czas, że nie ma co się dzielić, trzeba być razem”.

Miesiąc wcześniej Kaczyński zapowiedział, że PiS planuje przeprowadzić marsz 18 maja, mający na celu przekonanie większości parlamentarnej do przyjęcia uchwały Sejmu dotyczącej Zielonego Ładu i wprowadzenia embarga na ukraińskie zboże.

W czwartek po południu grupa rolników ze Związku Rolniczego Orka rozpoczęła okupację Sejmu. Ich celem było wyrażenie protestu przeciwko „Zielonemu Ładowi” oraz przeciwko otwarciu granicy na produkty z Ukrainy. Przedstawiciel rolników stwierdził, że nie opuszczą Sejmu, dopóki premier Donald Tusk nie spotka się z nimi.

„Chcielibyśmy zaprotestować przeciwko +Zielonemu Ładowi+, przeciwko otwarciu granicy na produkty płynące do kraju z Ukrainy. Chcielibyśmy, aby w końcu ktoś potraktował nas rolników bardzo poważnie” – powiedział dziennikarzom przedstawiciel rolników. Dodał, że rolnicy nie opuszczą Sejmu, dopóki nie spotka się z nimi premier Donald Tusk.

Europejski Zielony Ład to strategia Unii Europejskiej mająca na celu rozwiązanie problemów związanych ze zmianami klimatycznymi i degradacją środowiska naturalnego. Jednym z głównych założeń tej strategii jest osiągnięcie przez UE neutralności klimatycznej do 2050 roku.