piątek, 24 stycznia, 2025
Strona głównaBusinessRząd chce „lepiej kontrolować” media społecznościowe. "Inteligentna" Biejat ujawniał szczegóły zamachu na...

Rząd chce „lepiej kontrolować” media społecznościowe. „Inteligentna” Biejat ujawniał szczegóły zamachu na wolność

Ostatnie wypowiedzi wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat wywołały burzliwe dyskusje na temat wolności słowa, dezinformacji oraz roli mediów społecznościowych w demokracji. W programie Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia ZET, przedstawicielka Lewicy poruszyła temat potencjalnej kontroli nad platformami społecznościowymi, co wzbudziło mieszane reakcje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej.

Debata nad wolnością słowa i dezinformacją

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, Magdalena Biejat przyznała, że rząd warszawski prowadzi rozmowy na temat tego, jak „lepiej kontrolować” media społecznościowe. Polityk wskazała na potrzebę wyważenia pomiędzy wolnością słowa a przeciwdziałaniem dezinformacji, podkreślając, że kwestia ta stanowi wyzwanie nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów.

– Musimy wyważyć między wolnością słowa, która jest absolutną wartością i o którą powinniśmy zawsze walczyć, a pozwoleniem na szerzenie kłamstw i manipulacją naszą debatą publiczną – stwierdziła Biejat.

Dyskusja dotyczyła również najnowszych decyzji koncernu Meta, który zapowiedział ograniczenie kontroli nad treściami politycznymi na swoich platformach, takich jak Facebook. Wicemarszałek zwróciła uwagę na potencjalne konsekwencje takiego kroku:

– Z jednej strony powinnam się cieszyć, bo przestanie mi ciąć zasięgi Facebook i będzie mi łatwiej dotrzeć do wyborców, ale z drugiej strony oznacza to również brak kontroli nad fakenewsami, nad szerzeniem dezinformacji, nad próbą właśnie wpływania na nasz proces demokratyczny przez różne osoby, kraje, instytucje z zewnątrz – utyskiwała polityk.

Czy kontrola nad platformami to cenzura?

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów rozmowy była sugestia Biejat dotycząca potencjalnego blokowania niektórych platform społecznościowych, w tym X (dawnego Twittera). Bogdan Rymanowski dopytywał, czy takie działania nie prowadziłyby de facto do cenzury:

– A czy to, o czym pani mówi, czy o takiej próbie kontrolowania, nie byłoby de facto cenzurą? Co jest lepsze? – pytał dziennikarz.

Wicemarszałek odpowiedziała, że rozwiązanie nie jest proste i wymaga szerokiej debaty:

– Rozwiązanie nie jest proste, bo o tym debatuje i cała Ameryka, debatuje o tym cała Europa. W tej chwili pojawiają się pomysły, też w Australii, czy w Nowej Zelandii, żeby blokować poszczególne aplikacje, więc to jest temat, który zdecydowanie powinniśmy [rozważyć].

Rola rządu i planowane działania

W rozmowie Magdalena Biejat ujawniła, że w polskim rządzie toczą się już rozmowy na temat sposobów lepszej kontroli nad platformami społecznościowymi. Polityk przyznała, że konsultowała się w tej sprawie z wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim, odpowiedzialnym za cyfryzację:

– Rozmawiałam z wicepremierem Gawkowskim, naszym ministrem cyfryzacji, że takie dyskusje już się toczą – na temat tego, co możemy zrobić, żeby lepiej kontrolować te platformy, żeby one też dbały o proces demokratyczny, a nie były wykorzystywane do wpływania na niego – mówiła Biejat.

Globalny kontekst dyskusji

Problem regulacji mediów społecznościowych nie jest nowy i budzi kontrowersje na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych od lat toczą się debaty na temat odpowiedzialności platform za treści publikowane przez użytkowników, a Unia Europejska wprowadziła rozporządzenie Digital Services Act (DSA), które nakłada na gigantów technologicznych większe obowiązki w zakresie moderacji treści. Magdalena Biejat wskazała również na rozwiązania rozważane w Australii i Nowej Zelandii, gdzie pojawiły się pomysły blokowania wybranych aplikacji.

Podsumowanie

Wypowiedzi wicemarszałek Magdaleny Biejat odsłaniają złożoność problemu, przed którym stoi współczesna demokracja w dobie cyfrowej. Z jednej strony, istnieje potrzeba ochrony wolności słowa, która stanowi fundament demokratycznych społeczeństw. Z drugiej strony, nie można ignorować zagrożeń wynikających z dezinformacji i manipulacji w mediach społecznościowych.

Pytanie, czy kontrola nad platformami społecznościowymi to konieczność, czy jednak krok w kierunku cenzury, pozostaje otwarte. Jedno jest pewne – temat ten będzie przedmiotem dalszych intensywnych debat, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym.

Kandydatka na 'osobę prezydencką’ – @MagdaBiejat przyznaje wprost że należy rozważyć zablokowanie platformy 'X’ przed wyborami 😎 pic.twitter.com/m2a1lpEQkm

— Mefistofeles 🫠 (@mefistofelleess) January 8, 2025

More here:
Rząd chce „lepiej kontrolować” media społecznościowe. „Inteligentna” Biejat ujawniał szczegóły zamachu na wolność

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Most Popular

Recent Comments